Inflacja w sierpniu 2023 r. w Polsce wyniosła 10,1 proc. rok do roku – podaje Główny Urząd Statystyczny. Odczyt za mijający miesiąc jest kluczowy, gdyż to od niego zależy, czy Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe już we wrześniu. Sama zapowiedź takiego ruchu wywołała wiele kontrowersji.
Ceny nie wzrosły w porównaniu z poprzednim miesiącem trzeci raz z kolei. Poprzedni raz taka sytuacja miała miejsce w III kw. 2019 r. – zauważył na Twitterze Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Bartosz Sawicki
W sierpniu indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 10,1% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. To najniższy odczyt od lutego 2022 roku. Warto tu przypomnieć, że cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5% i po raz ostatni był zrealizowany w 2,5 roku temu.
Prognozy ekonomistów zakładają, że w kolejnych miesiącach inflacja CPI nadal będzie się obniżać, ale perspektywa powrotu do 2,5-procentowego celu NBP pozostaje bardzo odległa. Lipcowa projekcja ekonomistów Narodowego Banku Polskiego zakładała, że nastąpi to dopiero pod koniec 2025 roku. Ale była to projekcja oparta o założenie utrzymania stóp procentowych bez zmian. Tymczasem większość w RPP przymierza się do obniżek stóp procentowych, co powinno w najlepszym wypadku opóźnić proces normalizacji inflacji CPI, a w gorszym scenariuszu inflacja w 2024 roku znów zacznie rosnąć.